Hello !
Tak więc od ostatniego postu zmieniło się dużo... praktycznie całe moje życie :)
Nie wyjechałam do Heidelberga-zmarnowałam kasę na bilet a to z tego względu,że miałam bezpodstawnie złe przeczucia co do wyjazdu. W lutym gdy to już odkochałam się definitywnie w byłym zaczęłam spotykać się z Konradem :) Dziś mija około 5 miesięcy odkąd jesteśmy razem i pół roku odkąd się spotykamy :)
Mimo,że zarzekałam się na wszystko,że nigdy już nikogo nie pokocham to i tak pokochałam i to ze zdwojoną siłą - silniej :) Czuję się kochana, jestem w końcu szczęśliwa :)
A teraz informacje z innej beczki :D
Zamierzam znowu wyjechać do Niemiec i znowu do Heidelberga na 3-5 miesięcy do pracy, tylko jest problem-nie chcę zostawiać ukochanego samego tutaj, z dala ode mnie, on także nie chcę abym wyjeżdżała. Wyjechalibyśmy razem ale ciężko cokolowiek znaleźć dla niego,gdyż nie zna języka.
Tutaj w moim mieście bez przyszłości nie ma szans na większy zarobek dlatego chciałabym się stąd wynieść, pieniażki nie powiem są potrzebne.
No ale jak to dalej będzie to zobaczymy :)
Pozdrawiam !!!